„- Dlaczego sama nie robisz tego serum od Inez?
– Bo nie mam rokitnika…
– A tego drugiego ?
– Z Q10? Bo nie mam receptury…
– A kiedy będziesz miała?
– JAK POJADĘ NA WARSZTATY ! (:D)
– No bo one dobre są… tym kupnym to daleko do nich. Fajnie się wchłaniają i szybko, nie czuć nic na twarzy i mam taką gładziusieńką.. i fajnie pachną… . ”
No i tu mnie ugodził, mój kierowca odbierający mnie zwyczajowo z Chatki Czarów, podczas wczorajszej rozmowy, gdyż zrobione przeze mnie własnoręcznie mydełko do golenia na oleju laurowym – mu nie pachnie! (dla zachowania koloru nie dodałam krzty olejków eterycznych). Recenzent jeden! Kiss 😀
↧
Autor: Mała Mi
↧